Pokazywanie postów oznaczonych etykietą publikacja naukowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą publikacja naukowa. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 31 lipca 2025

Kobieta wyznaczyła nowy kierunek ewolucyjny, w którym żyje część społeczeństwa jako potomkowie archetypicznej Ewy.

Bądź sobą. Bo po co być jak ktoś inny? 
Ktoś inny ma już w swojej głowie lokatora, jest nim jego osobowość. 

Gdy stajesz się jak ktoś to jakbyś odbierał mu cząstkę jego personalności, kradł, wciskał się na siłę do czyjegoś domu bo w swoim nie czujesz się dobrze i komfortowo. 

Twoja głowa to mieszkanie dla ducha to tam jest to słynne niebo opisane w Biblii i to w tym świecie są wszystkie Jezusy, cheruby, ewangeliści wymyślający opowieści, odbywają się apokalipsy. To tam był słynny Eden - tak, to właśnie w niebie wszystko było jako na myśli. Miało stać się, być scenariuszem czyjegoś życia ale Ona stwierdziła - chcę być jak Ty, a nie jak JA i odebrała komuś jego życie, zostawiając go bez domu dla jego personalności. Spodobało się kobiecie być w spodniach, w skórze mężczyzny, być kimś innym. 

Raj się utracił z chwilą tej zamiany. Niebycie sobą to bycie niebytem. 

Gdy nie jesteś sobą, tylko jak ona 'Ewa' co pomyślała, że lepiej być kimś innym niż się jest to w rezultacie tworzysz rzeczywistość, z której i tak nie będziesz zadowolony. W konsekwencji takiej ewolucji społecznej żyjemy, takiego grzechu pierworodnego popełnionego przez osobowość, która zrzekła się bycia sobą na poczet bycia kimś innym. 

Żeby być szczęśliwym, naprawdę szczęśliwym, musisz być sobą, żyć w swojej bajce - ona jest rajem, po drugiej stronie lustra i jak najrzadziej przechodzić na drugą stronę, gdzie żyją ponoć normalni ludzie. 

Oni nie są normalni. Oni są kimś, kim kazano im być byleby nie byli sobą i to stworzyło krainę zwaną Matriks - gatunek nieosobowościan. 

Życie to ciało i duch, duch to ta część istoty ludzkiej, którą znamy pod nazwą Bóg. Każdy ma innego Boga stąd napisano: 

"Nie będziesz mieć innych bogów oprócz mnie" to powiedział duch do swojego przypisanego człowieka. 

Masz się na nikim nie wzorować. Masz dotrzeć do Boga jako swojego ducha, który czeka by Ciebie w świecie materialnym realizować w najlepszym z możliwych dla ciebie kierunku. Duch jest kierowcą twojego ciała a wiadomo, że pojazdów nie wolno nikomu pożyczać. Adam pożyczył Ewie a ona jego pojazd roztrzaskała. 

A oni? 

Będą pukać się w czoło i mówić: czemu nie jesteś jak my? Czemu nie chcesz się podporządkować? 

Odpowiedź wtedy im: 
Wypełniam tylko swój życiowy obowiązek, nakaz, przyrodzenie by przyjąć i zaakceptować coś co jest integralną częścią mnie, której Wy nie pozwalacie się zintegrować narzucając mi wasze wzorce. 
Nie mogę być kimś innym niż jestem bo to oznacza śmierć za życia, bycie czyjąś kopią, a JAM JEST oryginałem siebie. 

Wypedzam więc Ewę tam gdzie jej miejsce, do jej bajki, niech odpełznie skąd przypełzła, żegnam ją Wężownikiem co to jad z Niej wykorzystał by uleczyć zatrucie jakie wywołała w rodzie ziemian. 
Ta oto personifikacja Ewy pokazuje, że nie można stawać się na podobieństwo Boga, naśladować kogoś, kto nam imponuje bo naszym przykazaniem jest być sobą Ewy Ewami, Adamowie Adamem. Amen.


Kobieta wyznaczyła nowy kierunek ewolucyjny, w którym żyje część społeczeństwa jako potomkowie archetypicznej Ewy.

Bądź sobą. Bo po co być jak ktoś inny?  Ktoś inny ma już w swojej głowie lokatora, jest nim jego osobowość.  Gdy stajesz się jak...